Ortografia

zdecydowalem sie zalozyc ten temat ze wzgledu na pewnych userow forum, ktorzy poczuli taki zadziwiajacy pociag do pienka jezyka polskiego, ze chyba przysiegli bronic go od kaleczenia... a teraz na powaznie. Czekalem az ktos z nich napisze takowy temat i zakonczymy te sprawe raz i dobrze. Czy uwazacie, ze takowe upominanie to spam - ja tak. Bowiem nic nie kosztuje nikogo puszczenie czyjegosc posta w jakims programie/edytorze ktory moze sprawdzac pisownie potem tylko cytujemy i poprawiamy. Taki post nic nie wnosi ale jest swego rodzaju wytykaniem, pokazuwaniem jaki to ja madry jestem a ostatnio mimo dobrych intencji (jesli z takowych to sie dzieje w jakos osobiscie nie wierze

) jest nie namiejscu. Chce miec pewnosc, ze to wam przeszkadza (a moze to tolerujecie), bowiem az mnie korci czasami aby cos z tym zrobic ale niecche byc za brytalny

wiec glosujcie ja juz zaglosowalem

ps. ankieta trwa 15 dni ale jesli glosow bedzie wczesnej odpowiednio duzo mysle, ze juz wtedy zamkniemy te sprawe

A ja sobie pozwolę skomentować. Pewnie zresztą tego się spodziewałeś.

W zasadzie to, co robiłem przez ostatni czas na forum, nie powinno należeć do mnie, tylko do Moderatorów.

Na własnym forum internetowym poprawiam błędy użytkowników jako mod pogrubioną czcionką i zostawiam notkę pod postem, że był on przeze mnie moderowany.

Takie rozwiązanie stosuje bodaj najlepsze forum dotyczące webmasteringu w Polsce - [link widoczny dla zalogowanych]

Moje praktyki miały zachęcić moderatorów do poprawienia jakości forum, ale moderatorzy sami popełniają błędy, co o czymś świadczy.

Jeżeli dla Ciebie informacja, że ktoś popełnił błąd ortograficzny, jest spamem (tzn. nieprzydatną informacją), to świadczy to o Twoim stosunku do języka polskiego.

Niektórzy do Internetu podchodzą w sposób nieodpowiedzialny. Fakt, że ktoś ortografii nie zna, wcale nie usprawiedliwia niekorzystania ze słownika i pisania w postach "puki" zamiast "póki". I o ile wytykanie braku polskich liter w postach byłoby przesadą, o tyle błędy ortograficzne są nie do przyjęcia.

Pisanie poprawnym językiem jest zaleceniem Netykiety i wielu innych nieformalnych zbiorów zasad korzystania z Internetu.

Skoro przepuszczenie przez program sprawdzający pisownię Waszych postów jest takie lekkie, to dlaczego nikt tego nie robi? Tak dla formalności, to nie przepuszczam niczyich postów przez testery pisowni. Po prostu jak widzę po kilka razy "puki, chamować, gura" itd. to sam zaczynam mieć wątpliwości, jak to się pisze i muszę to sprawdzić.

Potem się dziwicie, dlaczego Wasze podania o pracę czy pisma urzędowe wywołują śmiech. Ach, te nawyki.

Jeszcze tak na koniec: ta ankieta nie jest obiektywna. Kto jak kto, ale Moderator powinien być obiektywnym, przynajmniej, jeżeli chodzi o sprawy formalne i regulaminowe.

A, tak o regulaminie sobie przypomniałem, zajrzałem do niego z ciekawości:
Punkt 3:

Cytat:

* Należy pisać w miarę możliwości poprawną polszczyzną oraz starać się zwracać uwagę na ortografię i interpunkcję.

Albo masz GD regulamin gdzieś, albo nisko oceniasz możliwości pisania poprawną polszczyzną użytkowników.

Dziękuję za uwagę.

PS. Ja nie oddam głosu w ankiecie, bo to jest kwestionowanie zasadności wymagania pisania poprawną polszczyzną.

Pisanie poprawną polszczyzną oczywiście jest wskazane, ale każdy robi jakieś błędy. Natomiast publiczne wytykanie błędów moim zdaniem jest niegrzeczne i nietaktowne. Można zwrócić uwagą bardziej dyskretnie pisząc wiadomość prywatną.

zgadzam sie z obserwatorem, ale chyba jest cos jeszcze, jesli to forum ktore podales zawdziecza swoja swietnosc tylko takim praktykom dalego by nie zaszlo - jakosc polega nie tylko na poprawnej ortografi. Pozatym nie spodziewalem sie twojego komentarz - spodziewalem, ze sam zalozysz ten temat (jak widac cenie cie wyzej Razz

).

Nie moge nikogo zmusic aby przy kazdym slowie zagladal do slownika bo nie o to chodzi, niektore z edytorow/programow do sprawdzania kosztuja - nie moge im narzycic korzystanie ich (jeszcze wezieliby, ze ich namawiac do piractwa). Ja pozostawiam to kazdemu do zdecydowania, pozatym slagon internetow charakteryzuje sie pewnymi wlasnymi zasadami pisowni - jesli ktos z niego korzysta to jego sprawa. Jak juz gdzies pisalem o tym wiec nie bede sie powtarzal. Pozatym regulamin nie wymusza na mnie aby kazdego poprawial - jesli jest tam gdzies napisane "moderatorzy beda poprawiac wasze bledy" itp to sie dostosuje, regulamin mowi, ze mamy sie starac pisac w miare poprawna polszczyzna - ja dla wlasnej wygody rezygnuje z niektorych polskich liter, ale wytykanie w ten sposob tez jest zle, zaproponuj cos - moze sie spodoba i wszyscy to przyjma Razz

choc ta netykieka mnie ciekawi - patrz jakos zagranica jej nie przestrzegaja - pisza tak jak mowia na codzien i jakos dobrze im z tym, mysle, ze dlatego ich to tylko zalecenie a oni maja wiele czasow nie beda siedziec i sie zastanawiac czy ten czy tamten - ale to tylko teoria...

natomiast same zasady powinny byc proste do opanowania - bez dziesiatek wyjatkow itp dziwnych rzeczy - niemoge sie doczekac az ujednolica ten jezyk a nie mamy "ż" i "rz", "ch" i "h" czy "ó" i "u" - chyba poto aby mylic, kiedys to mialo znaczenie w wymowie ale juz to zaniklo wiec tylko dla jezykoznawcow to trzymaja a ich jest malo w porownaniu z reszta kraju. Pozatym nikt nie kwestionuje czy to jest obowiazkowe czy nie (trzymanie sie zasad) czylko postawilem sprawe jasno - czesc z userow odbiera twoje dzialania tak jak napisalem w 1 poscie - bo nic nie wnosza do dyskusji lub ich zaczynaja wkurzac, sprawe czy nalezy sie trzymac zasad czy nie wole zostawic kazdemu osobiscie - to nie jakis rezizm, ze pod jakas kara bede wszyskim cos kazal

ale chetnie czekam az ktos zaproponuje zloty srodek - jestem otwarty na wszelkie sugestie

To nie jest sprawa do rozwiązywania poprzez pomysły, to jest kwestia odpowiedniego egzekwowania regulaminu. Co się wydarzy:

1) użytkownicy nadal nic sobie nie będą robili z gramatyki, a moderatorzy nie będą poprawiali błędów
2) użytkownicy zaczną dbać o poprawność swoich postów
3) moderatorzy będą poprawiali najbardziej rażące błędy

Nie można traktować regulaminu wybiórczo. Kasujesz wulgarne posty i spam a jednocześnie nic nie robisz w kierunku egzekwowania poprawności językowej. Za wulgaryzmy i spam dajesz ostrzeżenia, a formą kary za niedbałość o język niech będzie moderowanie tych rażących błędów poprzez edytowanie i poprawienie grubszą czcionką.

I zupełnie nie rozumiem, dlaczego się do tego nie poczuwasz. Praca moderatora to nie tylko przyjemność, prestiż, ale i obowiązki.

A co do sprawdzania pisowni, to na pwn.pl jest słownik ortograficzny bezpłatny. Można bardzo szybko sprawdzić wyraz, którego pisowni nie jest się pewnym.

ja z preztizu nic nie mam - nawet nie czuje sie lepszy od innych. pozatym prawdzanie wyrazy po wyrazie sprawiloby, ze caly dzien moge siedziec i sprawdzac niektore tematy - w jednym pisaliscie kilkanasice porych postow na dzien wiec ten slownik ktory podales jest strasznie wolna metoda. Regulamin, nie kazde mi poprawiac kazdego bledu - dlatego niwe czuje to jako obowiazek, gdyby tam bylo, ze bledy maja byc poprawiane to chlawa ci za to, ze mi to wytknoles ale tam pisze "zaleca sie". to juz nie jest kwestia egzekwowania ale odczytu regulaminu. Pozatym ciekawi mnie dlaczego ni stad ni stamtad zaczoels to robic jesli wczesniej ci to nie przeszkadzalo?

Przez kilka miesięcy nie byłem aktywny na forum. Teraz użytkownicy niektórzy robią takie błędy, jakby zapomnieli drogi do szkoły.

to mozemy sie umowic, ze dasz komus z modow znac jak takie cos zauwazysz - wtedy sie to pozmienia ale bez podkreslen czy pogrubien aby nikogo nie draznic

GD napisał:

zdecydowalem sie zalozyc ten temat ze wzgledu na pewnych userow forum, ktorzy poczuli taki zadziwiajacy pociag do pienka jezyka polskiego, ze chyba przysiegli bronic go od kaleczenia...

za to ty nie kaleczysz Razz