terrarystyka

macie jakieś egzotyczne żyjątka w domu?

Tak siostre Smile

ja mam brata Smile

ale znam pewna osobe ktora ma pająki i chce parę sprzedać Smile

u mnie w domu są: agamy brodate, kilka ptaszników, boa, pare myszek białych, szyszkowce, troche karaczanów, mączników, drewnojadów i innych gadów. Tak w sumie 25 gatunków.

to masz w domu niezłe ZOO Smile

ja posiadam 2 psy szlachetnej rasy kundle Razz

oraz kota który jak to kot ciągle śpi,je lub łapie rybki spokojnie pływające sobie w oczku wodnym

moja sypialnia pomału zamienia się w dżungle. Ale zwierzaczki są fajne. Zwłaszcza jak mnie nie ma kilka miesięcy i ktoś musi się nimi opiekować. Miałam kiedyś jeszcze legwany zielone, ale coś ich wzięło i padły. Marzą mi się agamy czerwonogłowe, ale potrzebują dużego terrarium i nie wiem, czy znajdę na nich miejsce.

U mnie jedynie króluje akwarium... to hobby od kilkunastu lat z małymi przerwami.

Obecnie 60 litrów panorama. W środku 5 letnie zbrojniki, stadko neonów i trcohę gupików.

U mnie w domku króluje jedno zwierze a jest nim ogromny, pulchniutki i kochany szczurek Smile

Mieszka sobie w klatce u mnie w pokoju i jest sliczny Smile

dobrzy ludzie kochają zwierzęta.

Teksas napisał:

U mnie w domku króluje jedno zwierze a jest nim ogromny, pulchniutki i kochany szczurek Smile

Mieszka sobie w klatce u mnie w pokoju i jest sliczny Smile

mam w domu zwierzatko ktore chetnie przytuliloby takiego szczurka bardzo mocno:) a potem zjadlo:)

węże to niesamowite stworzenia:)

u mnie jest boa tęczowe, które potrzebuje małych myszek /też są/

Matko nawet mi o tym nie mowcie Very Happy

Nie oddalabym swojego pulchniutkiego Didunia w paszcze weza Razz

ale wiesz, moznaby wejsc we wspolprace:) zalatwiasz partnera/partnerke swojemu pupilowi, pupil jest szczesliwy, ze szczescia są szczurze oseski (choc powinienem powiedziec tak, jak w nowym giertychowskim podreczniku wychowania do zycia w rodzinie radza eksperci : " dzieci są wypiekane w piecu miłości" - to niestety cytat ze szkolnego podrecznika) a niepotrzebne ci szczurze oseski troche odchowasz i potem oddajesz dla ślicznego wężyka jednego czy drugiego, który z takimi szczurkami chetnie sie zaprzyjaźni:) i wilk (wąż) syty i owca (Diduni) cała Smile

O nie nie nie takie male slodkie szczuraski Smile

Didunio bylby oburzony gdybym oddala jego dzieciaczki Razz

Ale nawet jesli bysmy taki uklad zrobili to mysle ze Diduś raczej by nie dopuscil do siebie partnerki bo on niestety agresywny jest na obcych nawet tego samego gatunku Very Happy

Mysle ze on by predzej ta partnerke sam zjadl niz mial z nia male szczuraski Razz

No ale i tak jest milusi Smile

Nikt tak ladnie nie fuka i nie ciagnie za bluze jak on Razz

z doswiadczenia po masowej hodowli myszy (na karme) jestem w stanie stwierdzic z ponad 90% pewnoscia, ze nie pogryzlby partnerki a bardzo by sie na jej widok ucieszyl:)