Telewizja w Zwoleniu

ale jaja mialem, jak oglądalem:) Smile

wywiad z żulem, księża nie chcą wpuścic na parafie, kłódka którą redaktor musi rozbić własnoręcznie, zdyszana burmistrzowa, i wiele innych, kto oglądał to tez pewnie mial brechty. To niestety wyglądało jak kabaret, ale niestety to jest rzeczywistość. Bo niestety ciężko coś więcej pokazać, mogli chociaż nakręcić wnętrze Koscioła, albo podziemia w Kościełe, a nie postali przed Kościołem jakby ksiądz w ogole nie był gościnny. Ciekawe co w drugiej części będzie??

Mówcie co chcecie, ale dla mnie klucz całego programu to była "nagroda Nobla" Very Happy

A no i jeszcze, że żona pana Janka była najładniejszą lublinianką Very Happy

Jezu... Ludzie, kto takie coś w ogóle puścił na antenie...

Żenada.

w nastepnej czesći posmiejemy sie; z ronda.

[link widoczny dla zalogowanych]

do obejrzenia on-line.

mój znajomy tak komentował drugą cześć:

2008-11-30 12:33:19
sie dziwie jak sie powstrzymali od wpier... mu tym tortem ;q

2008-11-30 12:38:54
a ja musze odreagowac

2008-11-30 12:39:02
mam uraz po tym programie

a mi się podobało

rondo jest tak male, ze go nie zauwazyli

prz-emo napisał:

mój znajomy tak komentował drugą cześć:

2008-11-30 12:33:19
sie dziwie jak sie powstrzymali od wpier... mu tym tortem ;q

a coś jaśniej? Skoro wybierasz się do elektryka.

"Z prowadzącą program Maria Wiernikowską odwiedzamy ciekawe zakątki kraju, poznając problemy ich mieszkańców, styl życia, sposoby radzenia sobie z przeciwnościami losu czy przywiązanie do historii i kultury małych ojczyzn."

przecie to wszystko bylo we filmie, a wiec towar zgodny z opisem nie podlega reklamacjom. dobrze, ze w tytule jest data a nie nazwa miasta. ogolnie, czulem sie zdegustowany i nawet mi sie smiac nie chcialo...

a mialo byc tak pieknie. i co mamy... folklor po zwolensku. jak ktos powiedzial - dobrze, ze mamy Grudnia, bo juz nic nie byloby do pokazania. zalosne, ale prawdziwe.

DRUGA CZESC, zdeka lepiej niz w pierwszej

)

[link widoczny dla zalogowanych]

Uffff udało mi się obejrzeć dzięki iTVP i pociągniecia filmów offline - działa pięknie na Maczku Smile

Bardzo sympatycznie to wyszło. Dlaczego? Przede wszystkim szczerze. Nie ustawiane, nie przygotoywane, na żywioł. Nie było kwiatów, przemówień itd. Poza tym Zwoleń w kamerze wygląda bardzo sympatycznie i wierzecie lub nie sporo osób z Polski, z którymi się spotykam, które miały okazję przejeżdżać przez Zwoleń miło wspominają to miasteczko.

A sam pomysł Marii Wiernikowskiej na taką telewizję to niejednokrotnie sposób na pokazanie takich miasteczek jak Zwoleń. Bez świateł, setek tysięcy złotych, reklam i warmupperów. Brakuje tego typu programów wśród obecnej papki intelektualnej, którą karmi nas i TV publiczna i komrcyjne. Druga sprawa to siła mediów - skoro jest kamera to każda sprawa jest do załatwienia od zaraz i na dziś... można? Można. Smile

Sam Jan Grudzień - może policzycie ile w Zwoleniu jest taki osób, które od kilkudziesięciu lat z taką pasją opowiadają o swoich zainteresowaniach? Pewnie palców jednej ręki wystarczy. Chapeau bas.

Wreszcie głos rozsądku. Podzielam w całej rozciągłości.

w końcu telewizja pojawiła się w Zwoleniu. Jak zwykle Zwoleń zabłysnął w negatywnym świetle. Oczywiście mam na myśli sprawe lekarki, która zamiast zbadać pacjentke stwierdziła zgon. żenada. Ludzie ogarnijcie się bo strach chodzić do Zwoleńskich lekarzy.

to nie zwolenscy lekarze stwierdzili tylko pani lekarz z erki ktora pracuje bodajze w lipsku Very Happy