Gdzie wolisz się posilić, gdy jesteś na mieście?

Cieszę się, bo już myślałem że panuje tu zero tolerancji, a ten ma racja kto myśli tak jak my. A jednak każdy może myśleć tak jak uważa. Uff.

maniuska napisał:

Posłuchaj no jick piszesz, że nie chcesz prowokować, a prowokujesz. Zarzucasz mi, że potrafię tylko krytykować wszystko i wszystkich. Otóż mylisz się. Krytykuję tylko to co mi się nie podoba. I mam do tego pełne prawo. A tego typu dzieła nie podobają mi się. Bo przypominają mi czasy w których nie chciałabym już nigdy i nigdzie żyć. Pytasz, czy potrafię zrobić lepsze. Nie muszę, bo nie mam tego typu firmy, ale potrafię. I znam trendy, które obowiązują we współczesnej sztuce kulinarnej i to chyba nieźle. Powiem ci więcej w tym skostniałym mieście przez wiele lat gastronomia leżała na obydwóch łopatkach. Przez wiele lat gastronomia zwoleńska karmiła nas zapiekankami z pieczarkami, hamburgerami i hot dogami. Doskonale pamiętam czasy Zwolenianki i Gotardzianki, gdzie sztandarowymi daniami oprócz mielonego był tatar i sałatka warzywna. Coś drgnęłow momencie pojawienia się Quatro, a już zupełnie gdy zaczęło działać Capri. Nie chciałabym tu nikogo reklamować, bo nie taka jest moja rola, ale to w Capri pojawiły się dania, których nigdy nigdzie w Zwoleniu nie było. Napewno nie znajdziesz tam palemek z ogórka, czy ptaszków z jabłka. Ale są fajne nowości. Dzisiaj po raz pierwszy jadłam pieczonego olbrzymiego ziemniaka z wieprzowiną po meksykańsku. Bomba. Pewnie następnym razem dostanę coś równie zaskakującego i o to w tym wszystkim chodzi.

Dziękuję Ci za obszerną i wyczerpującą odpowiedź.Widzisz gdybyś to napisała w tamtym poście byłoby wszystko dla mnie OK.Bo teraz wytłumaczyłaś dlaczego ci się to nie podoba i że Capri to lepsze miejsce dla ciebie.A samo krótkie "tandetne" jest obrażające ludzi którzy się nad tym napracowali.

PS.Kiedyś w Capri czekałem 15 minut na zapiekankę.Skandal! Smile

Jeśli chodzi o czekanie to masz rację. Należałoby to tylko chyba uogólnić, bo czeka się wszędzie. A czas oczekiwania zależy często od tego, czy w danej chwili mają rozgrzane piece, czy też nie. Ja ostatnio czekałem na zapiekankę w innym barze też ponad 15 minut. I nie sądzę by był to skandal. Dobrze to świadczy o naszych zwoleńskich barach, bo w dużym mieście władowali by mrożoną zapiekankę do mikroweli i dostałbyś ją po 2 minutach.

Wysłany: Nie 14:17, 02 Mar 2008

pyszne jedzenie jest w "karczmie u baśki" normalnie wyśmienite. polecam wszystki.najlepsze są tam naleśniki z owocami, nadziewane skrzydełka. MNIAM

wyśmienite jedzenie jest tylko w karczmie "u baśki". bardzo miła obsługa. polecam!!!!!!!!!!!!!!

Nie pisz postu pod postem....EDYTUJ posty i dopisuj !!

MoD.malin21

Wysłany: Pią 19:17, 07 Mar 2008

reksio napisał:

I nie sądzę by był to skandal.

Tam uśmieszek był.Taki żarcik. Embarassed

Wysłany: Pią 13:08, 13 Mar 2009

Szkoda, że w Zwoleniu nie ma miejsca z dobrym ciastem, gdzie można usiąść napić sie kawy,wina, zjeść dobre ciasto i mieć gwarancję, że nikomu nie zaszkodzi.

Wysłany: Pią 14:23, 13 Mar 2009

ha ha ha. patrz. restauracyjka wloska

Wysłany: Pią 15:37, 13 Mar 2009

z czego się śmiejesz?

Wysłany: Pią 22:53, 13 Mar 2009

nie smieje sie, tylko podobnie jak z restaurcyjka watpie by sie taka prawdziwa cukierenka utrzymala.

Wysłany: Sob 7:53, 14 Mar 2009

nie włoska, tylko meksykańska Smile

))

Wysłany: Sob 11:16, 14 Mar 2009

a chyba, ze meksykanska. kiedys w meksykanskiej knajpie podano mi jakies jedzonko, ktore bylo bardzo zle zrobione i szef udawadnial mi, ze to jest typowe danie meksykanskie i tak ma byc. poprosilem o drugie takie samo. okazalo sie ze bylo juz zupelnie inaczej zrobione. mieli problem, bo nie wiedzieli ktore jest to oryginalne. a final byl taki, ze w super miejscu restauracja meksykanska po 10 miesiacach przestala istniec z powodu braku klientow.

Wysłany: Nie 8:11, 15 Mar 2009

widocznie nie była to prawdziwa meksykańska knajpka:)

Wysłany: Nie 14:41, 15 Mar 2009

Ja chętnie widziałbym tajską, wietnamską lub chińską, takich jakich w w-wie mnogo. Azjatycka jest lżejsza od mechikanskiej. Dla dziewczyn i kobiet wręcz idealna. A kaczkę to robią naprawdę perfekt!

Wysłany: Pon 14:14, 16 Mar 2009

no mogli by otworzyc jakas chinska lub wietnamska, to by mniej bezdomnych psow paletalo sie po ulicach... Smile

Wysłany: Pon 17:27, 16 Mar 2009

MarcinX napisał:

no mogli by otworzyc jakas chinska lub wietnamska, to by mniej bezdomnych psow paletalo sie po ulicach... Smile

A czym różni się mięso psa od świni? Świnie się nie pałętają po ulicach to i pieski nie muszą, prawda! Przyjemnie i jak pożytecznie, gmina powinna dopłacać do takiej knajpki!