Forum Zwoleń Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Wegetarianizm Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
GD
Administrator Generał Armii
Administrator Generał Armii



Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 2688 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:21, 24 Gru 2005 Powrót do góry

DMartyna napisał:
no właśnie pozatym roślinka nie spojrzy na ciebie smutnymi oczyma!!!


ale czuje wiec mam wnioski:

jesli by ktos zabral mi zmysl dotyku oraz owzroku i sluchu mozna mnie wtedy zjesc bo nie widzie jestem jak kwiatek nie wazne ze czuje jak mnie zywcem kroja nie liczy sie ze jedza czlowieka (jak kanibale) wtedy jestem jak roslinka


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dydeo
Administrator Marszałek
Administrator Marszałek



Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 1557 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zwoleń

PostWysłany: Nie 1:28, 25 Gru 2005 Powrót do góry

Jednym szkoda zwierząt, drugim roślin, przeprowadźcie się do Etiopii, tam ludzie nic nie jedzą, jakby oni dowiedzieli się, że my, ludzie wyższej cywilizacji wybrzydzamy, przebieramy, "to nie, tamto nie, to nie dobre, tego nie wolno", tam takiego czegoś w Etiopii nie ma, tylko nam się z tego dobrobytu w dupach poprzewracało, u nas nigdy nie było głodu, więc nie sprzeczajcie się do jest lepsze, czego wolno i nie wolno, cieszcie się że wam głód nie doskwiera, może przyjść taki czas, np. jakaś wojna, że człowiek będzie szukał byle czego żeby przeżyć. A Etiopia to jedno z wielu takich miejsc na świecie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
GD
Administrator Generał Armii
Administrator Generał Armii



Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 2688 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:28, 25 Gru 2005 Powrót do góry

widze ze zauwazyles sedno ktorego co niektorzy nie dostrzegli, a te sytuacje ze czlowiek patrzy na drugiego czlowieka jak na zarcie pod wplywem glodu? wtey nie p%$&*#$ o roslinkach


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Węgrzyn
Administrator Generał Armii
Administrator Generał Armii



Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 1119 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zewsząd

PostWysłany: Pon 12:30, 26 Gru 2005 Powrót do góry

DydekMode napisał:
Jednym szkoda zwierząt, drugim roślin, przeprowadźcie się do Etiopii, tam ludzie nic nie jedzą, jakby oni dowiedzieli się, że my, ludzie wyższej cywilizacji wybrzydzamy, przebieramy, "to nie, tamto nie, to nie dobre, tego nie wolno", tam takiego czegoś w Etiopii nie ma, tylko nam się z tego dobrobytu w dupach poprzewracało, u nas nigdy nie było głodu, więc nie sprzeczajcie się do jest lepsze, czego wolno i nie wolno, cieszcie się że wam głód nie doskwiera, może przyjść taki czas, np. jakaś wojna, że człowiek będzie szukał byle czego żeby przeżyć. A Etiopia to jedno z wielu takich miejsc na świecie.


Z tym też się wiąże wegetarianizm.
GD, poczytaj sobie naukowe opracowania, te wszystkie zwierzęta zjadają tyle paszy, że można by wyżywić wiele głodujących ludzi. To co przez życie przeje jedno zwierzę rzeźne, można by wykorzystać do nakarmienia wielu głodnych ludzi. Pola uprawne wykorzystywane do uprawy roślin przeznaczonych dla zwierząt rzeźnych można wykorzystać do plantacji roślin dla tych ludzi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
GD
Administrator Generał Armii
Administrator Generał Armii



Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 2688 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:08, 26 Gru 2005 Powrót do góry

Węgrzyn napisał:
DydekMode napisał:
Jednym szkoda zwierząt, drugim roślin, przeprowadźcie się do Etiopii, tam ludzie nic nie jedzą, jakby oni dowiedzieli się, że my, ludzie wyższej cywilizacji wybrzydzamy, przebieramy, "to nie, tamto nie, to nie dobre, tego nie wolno", tam takiego czegoś w Etiopii nie ma, tylko nam się z tego dobrobytu w dupach poprzewracało, u nas nigdy nie było głodu, więc nie sprzeczajcie się do jest lepsze, czego wolno i nie wolno, cieszcie się że wam głód nie doskwiera, może przyjść taki czas, np. jakaś wojna, że człowiek będzie szukał byle czego żeby przeżyć. A Etiopia to jedno z wielu takich miejsc na świecie.


Z tym też się wiąże wegetarianizm.
GD, poczytaj sobie naukowe opracowania, te wszystkie zwierzęta zjadają tyle paszy, że można by wyżywić wiele głodujących ludzi. To co przez życie przeje jedno zwierzę rzeźne, można by wykorzystać do nakarmienia wielu głodnych ludzi. Pola uprawne wykorzystywane do uprawy roślin przeznaczonych dla zwierząt rzeźnych można wykorzystać do plantacji roślin dla tych ludzi.


dobra wiec mam plan wybijmy zwierzaki (jesli ich nie nakarmisz to zdechna przecierz wiec odrazu je zabijmy). Druga sprawa np. buraki cukrowe - my korzystamy tylko z cukru reszta nadaje sie TYLKO na pasze, gdzie byles jak w 2 lub 1 klasie byl przedmio "srodowisko" czy jak to tam sie nazywalo, albo na chemi w klasie II liceum jak elka o tym mowi


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Węgrzyn
Administrator Generał Armii
Administrator Generał Armii



Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 1119 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zewsząd

PostWysłany: Pon 13:11, 26 Gru 2005 Powrót do góry

Cytat:
buraki cukrowe - my korzystamy tylko z cukru reszta nadaje sie TYLKO na pasze,

To można zasiać (posadzić) co innego.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
GD
Administrator Generał Armii
Administrator Generał Armii



Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 2688 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:14, 26 Gru 2005 Powrót do góry

i nie miec cukru ktory jest waznym elementem w pozywieniu... gienialny pomysl :-s


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dydeo
Administrator Marszałek
Administrator Marszałek



Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 1557 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zwoleń

PostWysłany: Pon 20:43, 26 Gru 2005 Powrót do góry

Cukier też się wytwarza z trzcziny cukrowej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
maneo
Chorąży
Chorąży



Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 252 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z laptopa

PostWysłany: Wto 12:13, 27 Gru 2005 Powrót do góry

GD napisał:

dobra wiec mam plan wybijmy zwierzaki (jesli ich nie nakarmisz to zdechna przecierz wiec odrazu je zabijmy). Druga sprawa np. buraki cukrowe - my korzystamy tylko z cukru reszta nadaje sie TYLKO na pasze, gdzie byles jak w 2 lub 1 klasie byl przedmio "srodowisko" czy jak to tam sie nazywalo, albo na chemi w klasie II liceum jak elka o tym mowi


Widze ze kolega probuje wynalezc idealny pomysl na swiat;) Niestety sie nie da. Niech beda i i roslinki i zwierzeta, a to czy ktos je mieso czy nie, zalezy od jego moralnosci Ty jesz mieso Twoja sprawa, dla mnie to niemoralne, ale to wylacznie Twoja sprawa. Tak samo jak Tobie moze sie wydawac niemoralne ze ja nie chodze do kosciola, itp ( przyklad dowolny). To sa sprawy bardzo osobiste, ale kto na tym lepiej wyjdzie czy CI co jedza miesa czy CI co nie jedza miesa jest chyba oczywiste. Jesli sie kolega ze mna nie zgadza zapraszam na bieznie, boisko, basen, plywalnie, tor, parkiet cokolwiek gdzie mozna sprawdzic stan swojego zdrowia Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
DMartyna
Pułkownik
Pułkownik



Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 961 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: from Depecheland

PostWysłany: Nie 22:24, 08 Sty 2006 Powrót do góry

No ludzie...a więc z mamą postanowiłyśmy nie jeść mięska:)stwierdziłyśmy, że będzie dla nas zdrowiej, taniej i lepiej jak przeżucimy się na warzywka...ostatnio naprawdę nie przeszkadza mi to, że na obiadek mam kotleciki sojowe lub ryżyk...ja uwielbiam takie jedzonko!Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
masterofword
Plutonowy
Plutonowy



Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 84 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Bardziej tam niż tu

PostWysłany: Nie 23:34, 08 Sty 2006 Powrót do góry

DMartyna napisał:
No ludzie...a więc z mamą postanowiłyśmy nie jeść mięska:)stwierdziłyśmy, że będzie dla nas zdrowiej, taniej i lepiej jak przeżucimy się na warzywka...ostatnio naprawdę nie przeszkadza mi to, że na obiadek mam kotleciki sojowe lub ryżyk...ja uwielbiam takie jedzonko!Smile
Powiem ci Martyna że może to i dobrze że przeszłaś na drugą strone mocy ( tu wegetarianizm)- jak zrobi tak większość ludzi to będzie git, mamy przeciez przeludnienie tak. Nie wiem czy sobie zdajecie sprawę że nasz organizm potrzebuje szerokiej gamy białek. Część z nich są to tak zwane białka endo- a częś egzo-genne. Białka egzogenne muszą być dostarczone do organizmu w postaci gotowej- gdyż dany organizm nie potrafi ich zsyntezować. No i zaraz sie podniosą krzyki - no ale jak to przecież rośliny sa takie zdrowe i wogóle. No zgadzam sie rośliny są zdrowe ponieważ zawierają dużo witamin a nie białek!!! Białka roślinne są zwane białkami niepełnowartościowymi tu przykład. Aby zaspokoić zapotrzebowanie białka jakim jest tryptofan(egzogenne) wystarczy zjeść kanapkę ze sporym plastrem szynki, notomiast dla porównania należy zjeść 3 kg grochu codziennie!! aby nie zakłucić bardzo ważnyh przemian przeprowadzanych przez to białko. Dalej - wogóle nie rozumiem istoty wegetarianizmu(oczywiście nic tu nie neguje) przecież ludzie weźcie pod uwagę że wy czy jecie mięso czy rośline jecie KOMÓRKI- któe pod względem anatomicznym różnią się naprawde niewiele. Wchrzaniając np. cielencine jemy mięśnie poprzecznie prożkowane szkieletowe, natomiast jedząc np. liście sałaty wpierdzielamy wszystkie taknki tej rośliny- i co może ona nie żyje tak??- to się z tym nie zgodze gdyż ona ma takie same czynności metaboliczne na poziomie komórkowym jak komórki zwierzęce- nie posiada tylko układu nerwowego( typowego) ale ma zdolność do odbierania bodżców. Następnie komórki roślinne jak zapewne wiecie posiadają coś takiego jak ściana komórkowa - uniemożliwia ona wydalane metabolitów wtórnych poza światło komórki- czyli jednym słowem jedząc tylko rośliny( w dużych ilościack) trujemy swój organizm. W wodniczkach roślin przechowywana jest np z tych bardziej znanych - strychnina, skopolamina, kofeina, nikotyna oraz uwaga amfetamina;d!!. Także ja tam tego nie rozumiem. Postarajcie mi się to wytłumaczyc


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Permanent
Szeregowy
Szeregowy



Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:04, 09 Sty 2006 Powrót do góry

U wegetarian stwierdza się również niedobór witaminy B12! Ta witamina współtworzy niebiałkowe składniki enzymów przetwarzających zasady azotowe. Skutkiem niedoboru wyżej wymienionej witaminy jest zakłócenie procesu krwiotwórczego , co prowadzi do anemii złośliwej.

Podsumowując, nie widzę powodów dla których powinniśmy być wegetarianami. Chyba że ktoś nie je mięsa żeby oszczędzić cierpienia zwierzętom ale przecież rośliny tez żyją, to że nie mają oczu ani głowy/twarzy to nie znaczy że nie cierpią Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Węgrzyn
Administrator Generał Armii
Administrator Generał Armii



Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 1119 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zewsząd

PostWysłany: Pon 18:25, 09 Sty 2006 Powrót do góry

A żryjmy i ludzi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
masterofword
Plutonowy
Plutonowy



Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 84 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Bardziej tam niż tu

PostWysłany: Pon 18:36, 09 Sty 2006 Powrót do góry

Było by to raczej nie wskazane - mogły by wystąpić pewne mutacje w wyniku pobierania pokarmu zawierającego ludzike nukleotydy( DNA RNA). Ale wiesz istnieje takie cos jak podstawowe prawo przyrody- Organizm silniejszy aby przetrwać niestety musi sie żywić organizmem słabszym. Myśłicie że gdyby ludzie wpieprz@li od początku swego istnienia np. buraki to nasza cywilizacja była by na tym poziomie na jakim dizsiaj jest?? A zresztą wegetarianie tak zachwalają zwierzęta- ale tak na serio to człowiek też jest zwierzęciem i zachowuje się jak inne zwierzęta- np. taki lamparcik czy gepardzik - on nie patrzy że np zabija małego biednego byczka antylopki;d tylko go zabija przez uduszenie ( a chyba to nie jest najlepsza śmierć)- Także uważam że my tu jesteśmy bardziej ok bo a.) zabijamy zwierzęta w szybki sposób b.) nie zabijamy rdzennych osobników tylko te chodowlane c) robimy to aby zaspokoić swój głod( nie zawsze) a nie tak jak np. większość kotowatych zabijających dla zabawy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Węgrzyn
Administrator Generał Armii
Administrator Generał Armii



Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 1119 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zewsząd

PostWysłany: Pon 18:42, 09 Sty 2006 Powrót do góry

Cytat:
np. taki lamparcik czy gepardzik - on nie patrzy że np zabija małego biednego byczka antylopki;d tylko go zabija przez uduszenie ( a chyba to nie jest najlepsza śmierć)-

No lamparcik nie ma innego wyjścia - kotowate, o ile mi wiadomo, to jedyny rodzaj czy rodzina czy jakkolwiek to się w systematyce określa, który nie wyżyje bez mięsa. Jeśli chodzi o sposób zabijania - no to kotek nie ma innej metody

Cytat:
zabijamy zwierzęta w szybki sposób

O, widziałem różne rzeczy.

Cytat:
robimy to aby zaspokoić swój głod

Można roślinami, ale OK.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)